Liczba zgonów w ruchu drogowym wzrasta ponownie w 2020 r.

W zeszłym roku liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych ponownie wzrosła, ale tym razem we wszystkich 50 stanach. Według National Highway Transportation Safety Administration, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2021 r. liczba ofiar śmiertelnych pojazdów mechanicznych wzrosła o 12%. Liczba ta była najwyższa od 1976 r., kiedy departament po raz pierwszy zaczął zbierać dane na temat śmiertelnych wypadków drogowych. Dwa stany odnotowały płaskie wskaźniki śmiertelności w ruchu drogowym, a dziesięć odnotowało spadek. Oprócz pięciu największych miast, wzrost odnotowały również inne obszary w USA.

Pandemia Covid-19 była przyczyną gwałtownego wzrostu liczby zgonów na drogach. Chociaż eksperci ds. ruchu drogowego przewidywali spadek liczby zgonów i wypadków podczas nieobecności wirusa, wzrost agresywnej jazdy został z nawiązką zrównoważony przez spadek liczby ofiar śmiertelnych pieszych. Gdy ludzie zaczęli wracać na ulice, na jezdniach ginęło więcej pieszych. Wyniki wciąż są niepokojące. Nie jest jasne, czy liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych spadnie, czy pozostanie na stałym poziomie.

Podczas gdy pandemia COVID-19 wywołała niedawny wzrost liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, eksperci mieli nadzieję, że spadek ten utrzyma się do lata 2020 r. Jednak brak jazdy i agresywne zachowania podczas jazdy, które go zastąpiły, były odpowiedzialne za wzrost liczby ofiar śmiertelnych na drogach. Po zakończeniu epidemii liczba wypadków samochodowych nadal rosła, a liczba ofiar śmiertelnych w trzecim kwartale 2020 r. wzrosła o 13,1%. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. odnotowano niewielki spadek liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych, ale tendencja ta nadal rośnie.

Pomimo tych statystyk, wiele ofiar śmiertelnych wypadków drogowych można przypisać innym czynnikom. Na przykład używanie marihuany wiąże się ze wzrostem liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, podobnie jak legalizacja marihuany w niektórych stanach. Pomimo tych czynników, skutki legalizacji marihuany mogą nadal mieć katastrofalne skutki na jezdni. Chociaż korzystanie z doniczek rekreacyjnych pomogło poprawić bezpieczeństwo pojazdów, przyczyniło się również do wzrostu liczby ofiar śmiertelnych. W tym samym roku Departament Transportu USA stwierdził 50-procentowy wzrost liczby kierowców zażywających opioidy.

Chociaż wzrost liczby pozytywnych czynników opioidowych jest alarmujący, Departament Transportu Stanów Zjednoczonych informuje, że używanie marihuany wzrosło o 50 procent po terminie wyznaczonym na połowę marca 2020 roku. Pomimo tego, że marihuana jest legalnym narkotykiem, używanie marihuany nadal wiąże się z wyższym ryzykiem zgonów. Co więcej, Departament Transportu USA twierdzi, że alkohol jest kolejnym czynnikiem, który spowodował gwałtowny wzrost liczby zgonów na drogach. Amerykańska Agencja ds. Przeciwdziałania Narkomanii (Drug Enforcement Agency) wprowadziła politykę zapobiegającą zakłóceniom w prowadzeniu pojazdów.

Według National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) Stany Zjednoczone mogą osiągnąć 40 000 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w 2021 roku. Wzrost ten jest znacznie większy niż wzrost liczby przejechanych kilometrów o 11,7%, ksiazka o uprawie konopi co sprawia, że jest to poważny problem zdrowia publicznego. Oczekuje się, że w 2021 r. przekroczy milion zgonów w Stanach Zjednoczonych, co jest najwyższą liczbą od 2006 r. Ale nawet jeśli tak nie jest, liczby rosną z kilku powodów.

Jednym z powodów tego wzrostu jest to, że coraz więcej młodych ludzi pije alkohol. Więcej kierowców pije. Podczas gdy liczba pijanych kierowców spadła, liczba niesprawnych kierowców wzrosła do rekordowych poziomów. Prawo nie zmniejszyło liczby ofiar śmiertelnych spowodowanych przez niesprawnych kierowców. Ponadto prawo nie dotyczy marihuany jako kierowcy nietrzeźwego. W rezultacie prowadzenie pojazdu pod wpływem marihuany jest nadal nielegalne w Stanach Zjednoczonych.

W Stanach Zjednoczonych liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych wzrosła w 2021 r. Liczba ofiar śmiertelnych w 2021 r. była najwyższa od lat 40. XX wieku. Śmiertelność w wypadkach samochodowych znacznie spadła od końca lat sześćdziesiątych, marihuaną medyczna recepta ale ostatnio wzrost ten przyspieszył. W 2007 r. stanowy wskaźnik zabójstw wyniósł 1704. Wzrost liczby ofiar śmiertelnych w 2021 r. był najwyższy od dwóch dekad. Rok temu liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych była najwyższa od 1920 roku.

Śmiertelność w USA w wyniku wypadków samochodowych wzrosła do najwyższego poziomu od lat 40. XX wieku. Wcześniej wskaźnik stale spadał ze względu na niższe ograniczenia prędkości i mniejszą jazdę pod wpływem alkoholu. Pod koniec stycznia roczna śmiertelność w wypadkach samochodowych była prawie najniższa, ale gwałtowny wzrost w 2021 r. rozpoczął się ponownie. Liczba zabójstw była wyższa z powodu agresywnej jazdy, która jest bardziej powszechna w miesiącach letnich.

Hiszpański lekarz uruchamia centrum badań nad konopiami indyjskimi pośród nacisków na reformy

Hiszpański lekarz uruchomił centrum badań nad konopiami indyjskimi, aby promować pracę setek pracowników służby zdrowia. Nowe obserwatorium koncentruje się na medycznych zastosowaniach kannabinoidów, związków występujących w konopiach. Mamy nadzieję, że lemon haze zawartosc thc wywrze to presję na ustawodawców w Madrycie, aby poprawili dostęp do konopi indyjskich w celach medycznych. W międzyczasie odbędzie się dwudniowa konferencja w Barcelonie, na której zostaną zaprezentowane najnowsze osiągnięcia i badania na ten temat.

Niedawne badanie pokazuje, że Kalifornia wyda ponad miliard dolarów na leczenie konopiami indyjskimi, co prawdopodobnie będzie wyższy niż kwota wydana w USA w ramach obecnej nieudanej wojny z narkotykami. Według badań liczba ta obejmuje 56 milionów dolarów kristali u marihuani opłat lekarskich i 40 dolarów tygodniowo na medycynę dla 750 000 pacjentów. Badanie zakłada, że dwie trzecie populacji pacjentów będzie płacić co najmniej 40 dolarów tygodniowo za leki, co sprawia, że koszty są jeszcze bardziej astronomiczne.

Oprócz badań nad medycznymi zastosowaniami marihuany, centrum badawcze będzie oferować inne usługi związane z konopiami, takie jak uprawa, pakowanie i dystrybucja. Winiarnia oferująca produkty z konopi może również oferować wysokiej klasy doświadczenie turystyczne. Winiarnie mogą oferować doświadczenie konopi wraz z truflami i innymi produktami wytwarzanymi w regionie. Przyszłość turystyki konopnej może obejmować produkty spożywcze i wina na bazie konopi, które doskonale ze sobą współgrają.

House przekazuje ustawę o dekryminalizacji marihuany na szczeblu federalnym

Po przejściu Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów w listopadzie zeszłego roku, Republikanie Izby Reprezentantów zasugerowali, że w tym roku nie będą głosować nad ustawą o marihuanie, ale w tym tygodniu Demokraci wciskają projekt ustawy na parkiet Izby Reprezentantów. Podczas gdy większość Demokratów Izby Reprezentantów opowiada się za legalizacją marihuany, niektórzy Republikanie krytykowali Demokratów za skupienie się na kontrowersyjnym leku w ważnych kwestiach, takich jak koronawirus. Ale przywódcy Izby Demokratycznej są zdeterminowani, aby jak najszybciej przejść do przodu z ustawą, co powinno nastąpić w przyszłym tygodniu.

Dwupartyjna grupa członków Izby uchwaliła w piątek ustawę o dekryminalizacji marihuany na szczeblu federalnym. Chociaż nie oczekuje się, że ta ustawa przejdzie w tym Kongresie, nadaje impetu na następny. Chociaż Senat prawdopodobnie odrzuci ustawę, może to dać zwolennikom prawa impuls na przyszłych sesjach legislacyjnych. Większość senatorów prawdopodobnie sprzeciwi się ustawie przyjętej przez Izbę dwa tygodnie temu.

Zwolennicy reformy marihuany twierdzą, że ustawa jest niezbędnym krokiem w odwróceniu nieudanej polityki kryminalizacji. Ustawodawstwo umożliwiłoby firmom zajmującym się marihuaną dostęp do tradycyjnych usług bankowych. Środek ten jest również ważnym krokiem cbd marihuany co to jest w kierunku dekryminalizacji tego narkotyku. A jeśli przejdzie przez Senat, ustanowi precedens, który pomoże w przyszłości rozkwitać firmom zajmującym się marihuaną. Należy pamiętać, że ta ustawa może działać tylko wtedy, gdy zostanie uchwalona przez Senat.

Ustawa MORE ma przed sobą długą drogę, ale to dopiero początek. Ustawa nakładałaby 5% podatek na sprzedaż marihuany i przeznaczała dochody na finansowanie programów dotacji społecznościowych i pożyczek dla małych firm. Uniemożliwiłoby to również rządowi pozbawienie firm zajmujących się konopiami indyjskimi pomocy federalnej. Ustawodawstwo zabrania również dyskryminacji osób ze względu na ich zaangażowanie w marihuanę. To początek, ale osiągnięcie sukcesu zajmie trochę czasu.

Pomimo sprzeciwu republikanów, przywódcy Demokratów mają nadzieję, że ustawa zostanie uchwalona i że ustawodawstwo stanie się prawem. Ustawa przeszła już przez Senat, a Senat ją rozpatruje. Izba będzie musiała przyjąć wersję Senatu, zanim będzie mogła zostać podpisana jako prawo. Zwolennicy ustawy mają nadzieję, że ostatecznie uzyska ona aprobatę prezydenta i dwóch pozostałych partii. Przeciwnicy ustawy obawiają się, że nie przejdzie ona przez Kongres.

Zwolennicy ustawy są pewni, że ustawa zostanie uchwalona w Senacie. Senat pozostaje jednak niezdecydowany. Poparcie prezydenta elekta dla ustawy o marihuanie zapewniło już większość izby wyższej. W Senacie wciąż są potrzebne dwa wyścigi do drugiej tury, aby zapewnić demokratyczną większość. Oczekuje się, że nowy prezydent-elekt podpisze ustawę legalizującą marihuanę w USA.

Senat prawdopodobnie uchwali podobną ustawę w tym roku, ale Izba nie uchwaliła jeszcze ustawy, która dekryminalizuje marihuanę. Zamiast tego Izba zatwierdziła skromniejszy projekt ustawy, aby chronić cbd konopi interesy legalnych państwowych firm konopnych. Oba Senaty są już od jakiegoś czasu podzielone w kwestii marihuany, ale oczekuje się, że nowa wersja zostanie uchwalona w najbliższej przyszłości.

Ustawa trafia teraz do Senatu. Republikanie oskarżyli Demokratów o marnowanie czasu na kwestię marihuany, wprowadzając środek bez współsponsora Republikanów. Tymczasem Demokraci twierdzą, że ich wysiłki są nieskuteczne. Ostatecznie ustawa nie ma szans na uchwalenie w Senacie i zostanie uchwalona w Izbie przez Republikanów. A jeśli Senat to zatwierdzi, Izba uchwali poprawki mające na celu dekryminalizację marihuany na szczeblu federalnym.

Izba uchwaliła w zeszłym miesiącu ustawę, która dekryminalizuje marihuanę na szczeblu federalnym. Oczekuje się, że w tym roku umrze w Senacie. Jej zwolennicy przekonują, że dostarczy bodźców potrzebnych państwom do przeprowadzenia reform. Zwracają uwagę, że ustawa ma pięciu współsponsorów i powinna z łatwością przejść. Oczekuje się, że w tym roku dotrze do Senatu, ale będzie wymagało pewnych negocjacji z Republikanami, zanim stanie się prawem.

W zaskakujących badaniach palenie marihuany jest powiązane z wyższą liczbą plemników

Chociaż wiadomo, że intensywne i umiarkowane spożywanie alkoholu i tytoniu obniża liczbę plemników, używanie marihuany wciąż jest przedmiotem dyskusji. Nowe badanie nie wykazało statystycznie istotnych różnic w liczbie plemników między mężczyznami, którzy palili marihuanę, a tymi, cbd marihuany co to jest którzy tego nie robili. Naukowcy wzięli również pod uwagę inne czynniki, które mogą wpływać na liczbę plemników, takie jak spożycie kofeiny, alkohol i kokaina. Pomimo ustaleń autorzy stwierdzili, że ich badanie wykazuje związek między paleniem marihuany a poprawą płodności.

Naukowcy odkryli, że palenie marihuany może zwiększać koncentrację plemników. Chociaż palenie marihuany na umiarkowanym poziomie może być bezpieczne, intensywne używanie może odwrócić ten efekt. To badanie pokazuje również, że mężczyźni palący zensation marihuanę mają wyższy poziom testosteronu. Ponieważ wyższy poziom testosteronu wiąże się z wyższymi zachowaniami ryzykownymi, jest mało prawdopodobne, że powodują tę korelację. Nie oznacza to jednak, że palenie marihuany jest bezpieczne.

Badanie przeprowadzone w Massachusetts General Hospital dotyczyło informacji od 662 mężczyzn, którzy zostali przebadani pod kątem niepłodności w tamtejszym Centrum Płodności. Mężczyźni zostali poproszeni o udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące używania narkotyków oraz dostarczenie próbek krwi i nasienia. Spośród mężczyzn 55 procent przyznało, że paliło marihuanę w pewnym momencie swojego życia, podczas gdy tylko 11 procent przyznało, że robi to teraz.

Inne badanie przeprowadzone w Fertility Center of Massachusetts General Hospital w Bostonie powiązało używanie marihuany z wyższymi stężeniami plemników u mężczyzn. To badanie sugeruje, że mężczyźni palący marihuanę częściej produkują więcej plemników niż ci, którzy tego nie robią. Ponadto odkrycia wykazały, że gen związany z autyzmem jest powiązany ze zwiększonym poziomem testosteronu u mężczyzn palących marihuanę.

Badanie wykazało również, że mężczyźni palący marihuanę są bardziej płodni niż niepalący. Oprócz większej płodności mężczyźni palący marihuanę mieli wyższe stężenie plemników w porównaniu do tych, którzy tego nie robili. Chociaż wyniki wciąż nie są rozstrzygające, wyniki badania są ważne dla tych, którzy rozważają palenie marihuany jako część zdrowego stylu życia.

Badanie wykazało również, że mężczyźni palący marihuanę mają wyższe stężenie plemników w porównaniu do tych, którzy tego nie robią. Mężczyźni, którzy zgłosili swoje przeszłe i obecne używanie marihuany, mieli wyższy poziom testosteronu i niższą liczbę plemników. W rezultacie palacze konopi mają wyższy poziom testosteronu i wyższe stężenie plemników. Sugeruje to, że mężczyźni palący marihuanę mają większą szansę na zajście w ciążę.

Odkrycia były zaskakujące, ponieważ poprzednie badania wykazały, że użytkownicy marihuany mieli niższą liczbę plemników. Ale to badanie jest pozytywnym znakiem dla mężczyzn, którzy palą marihuanę. Nie oznacza to, że marihuana jest dobra dla twojego zdrowia lub że palenie marihuany sprawi, że będziesz płodny. Ale jest to ważny czynnik dla męskiej płodności. I nie chodzi tylko o nasienie.

Odkrycia sugerują, że palenie marihuany ma wiele zalet dla mężczyzn. Jednym z nich jest to, że pomaga obniżyć wysoki poziom testosteronu, co może prowadzić do zachowań ryzykownych. Ponadto może przyczynić się do poprawy jakości nasienia. Co więcej, może poprawić jakość reprodukcji nasienia mężczyzny. Ale to tylko jedno badanie, a jego wyniki mają dalsze implikacje.

To badanie zostało przeprowadzone w celu zbadania wpływu marihuany na płodność. Podczas gdy poprzednie badania wykazały, że używanie marihuany może zmniejszyć liczbę plemników, to nowe badanie opiera się na obecnych nawykach mężczyzn, a nie na ich przeszłych nawykach. Naukowcy nie byli w stanie stwierdzić, czy liczba plemników mężczyzny była niższa, zanim zaczął palić lek. Jednak wyniki tego badania sugerują, że poziom testosteronu mężczyzny jest bezpośrednio związany z jakością plemników.

Naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy palili marihuanę, mieli wyższy poziom testosteronu niż ci, którzy tego nie robili. Ta różnica nie była istotna statystycznie, ale była istotna. W rzeczywistości naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy palili marihuanę, mieli stężenie plemników na poziomie prawie 63 milionów na mililitr, podczas gdy ci, którzy nie palili, mieli tylko 45 milionów na mililitr.

Nowe badanie wykazało, że konopie indyjskie mogą przeprogramować geny plemników

Wyniki nowego badania pokazują związek między używaniem konopi indyjskich a pewnym genem nasienia, który jest powiązany z autyzmem. Główny autor badania skupił się na męskich plemnikach osób, które spożyły marihuanę. Zmiany genetyczne były spowodowane metylacją określonego genu zwanego DLGAP2. Ponieważ wiadomo, że marihuana wpływa na wiele aspektów rozwoju, ważne jest, aby zbadać wpływ marihuany na plemniki.

Odkrycia sugerują również, że narażenie na konopie indyjskie może wpływać na rozwój mózgu dziecka. Mózg jest organem, który ojciec przekazuje swojemu potomstwu. Podczas rozwoju mózgu plemniki podlegają zmianom epigenetycznym, które wyłączają niektóre geny. W badaniu naukowcy odkryli, że THC powodowało zmniejszoną komunikację między komórkami mózgowymi, zjawisko podobne do obserwowanego w chorobie Alzheimera. Naukowcy zaobserwowali również u szczurów zaburzenia uczenia się, pamięci i uwagi.

W badaniu zauważono również, że istnieje wiele niepewności dotyczących wpływu marihuany na plemniki. Niewielki rozmiar próbek w badaniu utrudnia wyciągnięcie ostatecznych wniosków na temat wpływu marihuany na geny. Nie kontroluje również innych czynników, które mogą wpływać na plemniki. Mężczyźni planujący poczęcie powinni unikać używania marihuany na sześć miesięcy przed poczęciem, aby być bezpiecznym dla swoich dzieci. Jednak nawet ustalenia są wstępne.

Naukowcy ocenili historię używania marihuany i tytoniu 409 mężczyzn zgłaszających się do oceny niepłodności. Odkryli, że używanie marihuany wiązało się z niższą ruchliwością plemników i jakością nasienia niż kiedykolwiek użytkownicy. Pomimo pozytywnych ustaleń naukowcy zauważyli, że potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy używanie marihuany ma negatywny wpływ na ruchliwość plemników lub jakość nasienia. Dlatego ważne jest, aby wziąć pod uwagę skutki używania marihuany i bezpłodności w tej rosnącej populacji ryzyka.

Naukowcy przypisali wyniki brakowi danych dotyczących przyczyny zmian w metylacji DNA plemników. Zauważyli jednak, że konopie indyjskie mają wyjątkowy wpływ na plemniki. Zmiany w nasieniu nie były spójne we wszystkich big bud gatunkach i prawdopodobnie są specyficzne dla używania konopi indyjskich. Naukowcy doszli do wniosku, że narażenie na marihuanę w wieku młodzieńczym może wpływać na metylację DNA plemników i ruchliwość plemników.

Odkrycia sugerują, że zmiany w ekspresji genów nasienia można odwrócić, jeśli mężczyźni przestaną używać marihuany. Naukowcy zauważyli, że abstynencja konopna może zmyć skutki marihuany, ale te wyniki wymagają dalszych badań, aby to potwierdzić. Jeśli to prawda, może to mieć natychmiastowe konsekwencje praktyczne. Badanie to tylko jeden z wielu efektów związanych z marihuaną. Interesujące będzie sprawdzenie, czy efekty są spójne w całej populacji i czy się utrzymają.

Te ustalenia są oparte na małej próbie mężczyzn. Próba badawcza objęła 24 uczestników, z których połowa używała marihuany, a połowa nie była używająca. Ponieważ naukowcy nie byli w stanie wyjaśnić innych zmiennych, nie byli w stanie znaleźć żadnego statystycznie istotnego związku między używaniem marihuany a autyzmem w nasieniu. Badanie zostało sfinansowane przez Narodowy Instytut Nauk o Zdrowiu Środowiskowym (NIEHS).

Naukowcy z Charles River Laboratories przebadali 1143 próbki nasienia pobrane od 662 mężczyzn w latach 2000-2017. Uczestnicy mieli wykształcenie wyższe i średnio w wieku 36 lat. Kolejnych 317 mężczyzn dostarczyło próbki krwi do analizy hormonów reprodukcyjnych. Badacze zebrali również informacje na temat używania marihuany za pomocą kwestionariuszy samoopisowych. Zapytali uczestników, czy kiedykolwiek palili więcej niż dwa jointy i czy są obecnie palaczami marihuany.

Naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu przyjrzeli się mózgom 4000 nastolatków. Odkryli, że okazjonalne używanie marihuany zwiększało ryzyko rozwoju psychozy aż o 159 procent. Co więcej, osoby często używające marihuany wykazywały marihuanę medyczną również mniejszą zdolność do opierania się społecznie nieakceptowanym zachowaniom. Autorzy badania mają nadzieję kontynuować badania w tym obszarze. Ale na razie nie jest jasne, ile marihuany wpłynie na układ rozrodczy.